Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dobra kasza nasza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dobra kasza nasza. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 26 czerwca 2018

Sałatka jak tabbouleh

Sałatka dobra na letni obiad, kolacje czy lunch do pracy. Pachnąca ziołami, orzeźwiająca, ale pożywna. Polecam!



  • szklanka kasz (u mnie miks z komosy ryżowej, jaglanej, pęczaka i odrobiny soczewicy) 
  • 2 ogórki gruntowe
  • kilka rzodkiewek
  • duży pomidor, lub kilka koktajlowych
  • kilka gałązek szczypiorku
  • 2 dymki
  • pęczek pietruszki
  • pół pęczka mięty
  • sok z cytryny do smaku (ok pół cytryny)
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 papryczka chili (opcjonalnie)
  • sól, pieprz
Kaszę ugotować według przepisu. Ja gotowałam wszystko razem. Ostudzić.

Ogórki umyć i osuszyć, obrać, ale pozostawiając co pół centymetra paski skórki. Pokroić w kosteczkę, przełożyć do dużej salaterki, dodać pokrojone w kosteczkę (ze skórką i nasionami) pomidory, cebulę, drobno posiekane papryczkę chili (jeśli używamy), posiekany szczypiorek, dymkę oraz natkę i miętę.

Warzywa i zioła wymieszać z kaszą. Doprawić cytryną, oliwą, roztartym czosnkiem, solą i pieprzem. Można przechowywać w lodówce lub jeść od razu. Gotowe. 



inspiracja

poniedziałek, 29 maja 2017

Vege Chilli Con Carne

Nie jest to klasyczne Chilli, bo w wersji bezmięsnej i nie na ostro. Karmie piersią, także nie dodałam również fasoli, ale polecam nie pomijać tego elementu. Tofu się rozpada podczas gotowania, tworząc taka "serową papkę', prawie jak mięso mielone w oryginale. Chodzi głównie o to, aby sos został nagotowany tym sojowym serkiem. Jeżeli wolicie chrupkie kosteczki tofu, podsmażcie je sobie wcześniej na oleju kokosowym na rumiano.
Najlepsze z kaszą jaglaną :) Smacznego!




Składniki
  • 1 czerwona cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 200 g organicznego tofu (lub zwykłego)
  • 1 marchewka
  • mała puszka kukurydzy
  • puszka czerwonej fasoli
  • 1 puszka pomidorów
  • 2 czerwone papryki
  • 1 papryczka chilli (2 w oryginale)
  • 1 łyżka brązowego cukru
  • 1 łodyga selera naciowego (opcjonalnie)
  • 3 łyżeczki suszonej bazylii lub oregano
  • sól, pieprz
  • szczypta słodkiej papryki
  • 5 łyżek koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • + puszka czerwonej fasoli, którą ja pominęłam
Cebulę i czosnek podsmażyć na oleju kokosowym. Dodać pokrojoną w kostkę marchewkę, seler i pokrojone tofu. Smażyć 10 minut. 

Dodać pokrojoną paprykę oraz pomidory, kukurydzę, fasolkę, drobno posiekaną papryczkę chili i wszystkie przyprawy. Gotować na małym ogniu przez ok godzinę.

Na końcu dodać przecier pomidorowy, doprawić solą i pieprzem do smaku. 

Podawać z kaszą jaglaną, ryżem, nachosami lub z pieczywem. 





źródło

poniedziałek, 16 maja 2016

Sałatka z pieczoną dynią, jarmużem i pęczakiem



Ostatnio często korzystam z przepisów ze strony Kwestia Smaku. Tak jakoś lubię tego bloga, głównie za bogactwo przepisów, które zawsze są idealnie skomponowane. Także za to, że prawie zawsze znajdę tam to czego mi właśnie potrzeba. Tak jak tym razem, upiekłam dynie i nie wiedziałam co dalej. Miała być zupa, ale jakoś przeszła mi na nią ochota. Wyszła więc sałatka. Konkretna, sycąca, lekko słodka. Pyszna!
Dynia, szpinak, jarmuż, kasza to bogactwo witamin, żelaza, kwasu foliowego, karotenu i składników mineralnych. Dodatkowo podpowiem Wam że dynia ma mało kalorii, także nic tylko jeść! Plus też dla tych, którzy stosują dietę niełączenia. 

  • 500 g upieczonej dyni
  • 1 łyżeczka papryki w proszku (po połowie ostrej i słodkiej)
  • 2 gałązki świeżego rozmarynu lub 2 łyżeczki suszonego
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżka miodu
  • 1/3 szklanki orzechów włoskich
  • 1/4 szklanki kaszy jęczmiennej pęczak
  • garść szpinaku
  • garść upieczonego jarmużu
  • zagęszczony sos balsamiczny
  • sok z cytryny do smaku

Pokrojoną dynię pieczemy w piekarniku, wcześniej nacierając ją oliwą, doprawianą solą, rozmarynem, papryką w proszku i miodem W połowie pieczenia można dosypać orzechy, aby się również uprażyły. Dynię pieczemy bez skórki i miąższu (tego z pestkami) przez ok 20 minut. 
Do kaszy dodajemy 3/4 szklanki wody, solimy i gotujemy do miękkości. Kasza wchłonie całą wodę. Potrwa to około 20 minut.  
Tak ugotowaną kaszę dodajemy do dyni bezpośrednio na blachę na której się piekła. Mieszamy.  Dzięki temu kasza wchłonie cały 'wypieczony' smak i sok z dyni. 
Jarmuż pieczemy na papierze do pieczenia, lekko posypując go wcześniej solą. Zapiekamy w 140 st C przez ok 10 minut. Jarmuż powinien się wysuszyć, zrobić chrupki.

Szpinak płuczemy i osuszamy. Wszystkie wszystkie składniki dodajemy do jednej miski. Skrapiamy sokiem z ćwierci cytryny. Mieszamy. Na końcu polewamy wszystko gęstym sosem balsamicznym i gotowe. Smacznego!

wtorek, 19 kwietnia 2016

Kolorowa jaglanka na obiad

Szybki, pożywny, zdrowy obiad. Wystarczy kasza jaglana, warzywa, odrobina sosu pomidorowego i gotowe.


  • pół cukinii
  • pół czerwonej cebuli
  • mała marchewka
  • kawałek papryki
  • pół szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • zioła prowansalskie
  • chili
  • łyżka sosu sojowego
  • kilka łyżek sosu pomidorowego lub przecier pomidorowy do smaku
  • sól, pieprz
  • olej do smażenia
  • dodatkowo usmażony jarmuż ;)


Warzywa umyć. Marchew oskrobać. Wszystko drobno pokroić. Usmażyć na rozgrzanym oleju (u mnie olej rzepakowy). Doprawić sosem sojowym, można podlać kilkoma łyżkami bulionu lub wody. Dodać kaszę i doprawić sosem pomidorowym, solą, pieprzem, chili i ziołami. Można jeść takie danie samo (ja mam z usmażonym jarmużem) lub jako dodatek do obiadów (myślę, że z kurczakiem będzie ok). Smacznego!



niedziela, 10 kwietnia 2016

Pasztet warzywny z cieciorką

Zaległy przepis świąteczny. W tym roku udało nam się spędzić Święta Wielkanocne w Polsce, w rodzinnym gronie (pierwszy raz od pięciu lat). Na niedzielne śniadanie upiekłam pasztet warzywny, bo nie samym chlebem i solą człowiek żyje ;) Kulinarnie wolę święta zimowe, ale Wielkanoc zawsze rozpyla wiosenny nastrój i tym samym ochotę na lżejsze gotowanie. Nie odmówiłam sobie też ulubionego sernika i babki mojej mamy. W końcu nie wiem kiedy znów będzie okazje skosztować tych domowych przysmaków.

Składniki:
  • 1 cebula
  • 2 łyżki oliwy extra vergine
  • 1 ząbek czosnku
  • 500 g marchewki
  • 650 ml bulionu jarzynowego
  • 1 szklanka czerwonej soczewicy
  • 1/3 szklanki kaszy jaglanej
  • 1 łyżka startego imbiru
  • 1/3 łyżeczki ostrej papryki w proszku
  • 250 g ugotowanej ciecierzycy
  • 2 jajka
Cebulę obrać i pokroić w kosteczkę, zeszklić w garnku na tłuszczu. Dodać posiekany czosnek oraz obraną i pokrojoną na niezbyt grube plasterki marchewkę (lub startą na tarce) oraz połowę imbiru. Dusić przez ok. 10 minut co chwilę mieszając.
Zalać częścią bulionu i gotować przez ok. 15 minut. 

Następnie dodać soczewicę oraz wypłukaną kaszę jaglaną podgrzewać przez ok. 2 minuty co chwilę mieszając. Wlać resztę bulionu, doprawić solą i gotować przez ok. 15 minut lub do czasu aż składniki będą miękkie, wchłoną cały płyn i całość dość znacznie zgęstnieje. W razie potrzeby odparować. Dokładnie ostudzić

Do melaksera włożyć odcedzoną ciecierzycę, resztę imbiru, ostrą paprykę i zmiksować na pastę. Dodać ugotowane warzywa z kaszą jaglaną, doprawić świeżo zmielonym pieprzem (ok. pół łyżeczki). Zmiksować i w razie potrzeby doprawić solą. Na koniec dodać jajka i jeszcze raz zmiksować.

Przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej kaszą manną formy keksowej. Piec przez godzinę w 180 st C. Przed krojeniem schłodzić.

źródło przepisu

piątek, 18 września 2015

Tarta porowa ze szpinakiem i ricottą na kaszy jaglanej

Bardzo syta, pożywna i smaczna tarta z porem i szpinakiem. Spód jest dość ciężki, przygotowany z kaszy jaglanej. Można go zastąpić ciastem kruchym (podwoić wówczas ilość składników). Zapieczone z kruchą kruszonką sprawia wrażenie jakby się jadło ciasto. Czyli obiad i deser w jednym ;) Dla mnie najlepsze z pastą guacamole.


Masa:
  • 100 g szpinaku 
  • 2 duże pory 
  • 250 g sera ricotta 
  • 150 g jogurtu naturalnego 
  • 150 g wędzonego łososia
  • 2 jajka 
  • gałka muszkatołowa 
  • sól, pieprz kolorowy 
  • sos sojowy jasny 
  • 2 ząbki czosnku 
  • 1 łyżka dowolnego oleju

Spód:
  • 3/4 szk kaszy jaglanej 
  • 1/4 szklanki komosy ryżowej 
  • 1 marchewka 
  • pół kostki warzywnej 
  • 1 jajko 
  • 100 ml śmietanki roślinnej 
  • ok 200 g mąki orkiszowej jasnej 
  • 1/4 szklanki otrąb pszennych

Ciasto kruche:
  • 1 i 1/4 szk mąki 
  • 120 g masła 
  • 1 łyżka cukru pudru 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 1 żółtko 
  • szczypta soli

Zagnieść ciasto kruche i schować do zamrażalki.

Kaszę i komosę ugotować w wywarze warzywnym z dodatkiem marchewki. Przestudzić. Dodać jajko i śmietanę. Zblendować na gładką masę. Dosypać otręby i mąkę. Wyrobić. Schować do lodówki. Ciasto będzie dosyć mokre i klejące.

Por posiekać i podsmażyć na oleju wraz z czosnkiem. Dodać blanszowany szpinak. Dusić chwilę. Dodać ser, jogurt i przyprawy. Przestudzić. Rozbełtać jajko i dodać do masy warzywno-serowej. Wymieszać.

Rozłożyć ciasto na dnie formy do tarty, zwilżając dłonie wodą. Podpiec przez 15 minut w 180 st C. 
Na spód poukładać plastry łososia i wylać masę warzywną. Wyjąć ciasto kruche z zamrażalki i zetrzeć na tarce, rozsypując po powierzchni. Zapiekać przez ok 20-30 minut w 200 st C.

wtorek, 15 września 2015

Pralinki Raffaello z Kaszy Jaglanej

Millet Raffaello Praline



Przepisów na te pralinki znalazłam mnóstwo. Ostatecznie robiłam je trochę na szybko i na oko, podczas gotowania niedzielnego obiadu. Ogólnie zasada jest taka, aby uzyskać masę z ugotowanej kaszy jaglanej dość gładką i zwartą. Schładzamy ją w lodówce, po czym formujemy kuleczki. Dodatki smakowe są dowolne. Można zaszaleć i wymyślać rożne wariacje. Ja już wiem, że następnym razem zrobię kuleczki czekoladowe, na wzór Ferrero Rocher z orzechami laskowymi.. hmm.. tymczasem Raffaello ;)

  • 2 kubki ugotowanej kaszy jaglanej (na lekko słonej wodzie, dobrze odsączona z wody) 
  • 125 ml mleczka kokosowego (całą śmietankę z wierzchniej warstwy) 
  • łyżka masła kokosowego 
  • 2 łyżki likieru kokosowego (można pominąć, dodać więcej masła kokosowego) 
  • 1/4 kubka wiórków kokosowych + do obtoczenia 
  • 1/4 kubka zmielonych migdałów lub mąki kokosowej
  • 100 g białej czekolady
  • kilka łyżek mleczka skondensowanego, słodzonego (do smaku, można dosłodzić miodem lub dodać więcej białej czekolady)

  1. Ugotowaną kaszę zagotować z mleczkiem i masłem. Gotować, aż płyn nieco się wchłonie. Utrzeć blenderem na gładką masę. Dodać mleczko słodzone, pokruszoną czekoladę, likier i dobrze wymieszać. Czekolada powinna się dobrze rozpuścić. Przestudzić. 
  2. Dodać migdały i wiórki kokosowe. Dokładnie połączyć. Schłodzić w lodówce, aż masa będzie zwarta. 
  3. Wyjąć z lodówki. Wyrabiać kuleczki, włożyć do środka każdej blanszowanego migdała. Obtoczyć w wiórkach kokosowych. Ponownie schłodzić przez co najmniej godzinę. Wyjąć na kilka minut przed jedzeniem. Gotowe !



  • 2 cup of cooked millet (in a salty water) 
  • 125 ml of coconut milk 
  • 1 tbs of coconut butter 
  • 2 tbs of coconut liqueur such as Malibu
  • 1/4 cup of coconut, shredded
  • 1/4 of almond flour
  • 50 g of cooking, white chocolate
  • sweet, condensed milk for taste (or honey or extra white chocolate)
  1. Combine coconut milk, millet and coconut butter in a heavy pot. Bring to a boil over medium heat. Boil, stirring until the mixture comes soft. Remove from heat. Blitz with a hand blender to form a silky smooth texture. 
  2. Add condensed milk, chocolate and liqueur. Stir until chocolate melts. Leave to cool down. 
  3. Add grounded almonds, coconuts. Combine. Put into fridge for one hour. 
  4. Shape the mixture into balls with one blanch almond in each praline. Coat with the shredded coconut. Refrigerate for at least an hour and up to 3 days. Bring to room temperature before eating.




wtorek, 1 września 2015

Sałatka z soczewicą, quinoa, bakłażanem, suszonymi pomidorami i mietą

Białko w diecie podczas karmienia piersią

 



Zabrzmi to niedorzecznie, ale ostatnio stwierdziłam, że jem zdecydowanie za dużo sałat. Postanowiłam więc nieco urozmaicić moje codzienne sałatki i oprócz rukoli, jarmużu, szpinaku i innych liści dodać do nich coś konkretniejszego. Szczególnie teraz, gdy karmie piersią muszę skupić się na zbilansowanej diecie jak i jeść więcej białka. Dodatkowo muszą to być składniki, które nie przyczynią się do powstanie kolki w brzuszku mojego synka. Ograniczam więc fasolę, groch, a inne ziarna wprowadzam do diety stopniowo, obserwując jednocześnie reakcję Małego. Póki co, nic mu jeszcze nie zaszkodziło, myślę, że przyzwyczaił się do takich smaków i mojej diety podczas dziewięciomiesięcznego pobytu w moim brzuchu. Także jeżeli jakieś wegetarianki czy weganki mają obawy co do jedzenia wszystkich 'fasolowych' dań podczas karmienia piersią, a jadły je w ciąży, myślę, że nie mają się czego bać. Oczywiście jest to zawsze kwestia indywidualna. Może Wsza Maluszek być bardziej wrażliwy. Polecam jednak spróbowanie.

Oto sałatka, która spokojnie może być obiadem. Jest treściwa, zawiera sporo pełnowartościowego białka z komory ryżowej (białko komosy jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, które nie są syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem) oraz z soczewicy. Bogata w kwas foliowy, potas oraz taninę (właściwości antyrakowe). 
Walorów zdrowotnych ma więc sporo, ale i smakowych nie mało. Sałatka jest lekko słodka dzięki marchewce, kwaskowa dzięki pomidorom, orzeźwiająca, dzięki listkom mięty, słona dzięki soczewicy. Polecam wszystkim sałatko-żercom i nie tylko.

Składniki:
  • 1 mały bakłażan 
  • mały kubek zielonej soczewicy (surowej) 
  • pół małego kubka quinoa (przed ugotowaniem) 
  • kilka pomidorów suszonych z oleju 
  • mała marchewka 
  • listki z 3 gałązek mięty 
  • mielone płatki suszonego chilli 
  • sól 
  • pieprz 
  • sok z cytryny 
  • olej z oliwek  
  • sos sojowy, jasny (można pominąć)
Wykonanie:

  1. Bakłażana umyć, pokroić na małe kostki i podsmażyć na leju z pomidorów suszonych.
  2. Soczewicę dokładnie opłukać i ugotować w słonej wodzie (lub z dodatkiem kostki warzywnej) al dente.
  3. Komosę opłukać, zalać 1,5 kubka wody. Dodać drobno pokrojoną marchewkę i gotować do momentu aż woda się wchłonie (ilość wody jest nieco większa ze względu na zawartość marchwi).
  4. Pomidory odcedzić i pokroić. Mięte posiekać. 
  5. Wszystkie ugotowane składniki przestudzić, a następnie połączyć. Dodać pomidory, miętę, skropić sokiem z cytryny i octem balsamicznym. Dodać olej i przyprawić do smaku chilli, sosem sojowym, pieprzem i solą. Dokładnie wymieszać.
  6. Podawać na liściach rukoli. Smacznego!
Uwagi:
Proszę wziąć pod uwagę to, że nie jestem wykształconym dietetykiem i wszystkie porady dotyczące odżywiania zawarte na moim blogu, są bardzo subiektywne. Wiedzę opieram na tym co przeczytam, oraz na poradach otrzymanych od mojego lekarza i położnej. 



Białko komosy ryżowej jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, które nie są syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/komosa-ryzowa-quinoa-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-komosy-ryzowej_34744.html
Białko komosy ryżowej jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, które nie są syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/komosa-ryzowa-quinoa-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-komosy-ryzowej_34744.html
Białko komosy ryżowej jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, które nie są syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem - twierdzą naukowcy z Zakładu Bromatologii Collegium Medicum Uniwersy

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/komosa-ryzowa-quinoa-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-komosy-ryzowej_34744.html
Białko komosy ryżowej jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, które nie są syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem - twierdzą naukowcy z Zakładu Bromatologii Collegium Medicum Uniwersy

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/komosa-ryzowa-quinoa-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-komosy-ryzowej_34744.html
Białko komosy ryżowej jako jedno z nielicznych białek roślinnych zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, które nie są syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem - twierdzą naukowcy z Zakładu Bromatologii Collegium Medicum Uniwersy

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/komosa-ryzowa-quinoa-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-komosy-ryzowej_34744.html

niedziela, 2 sierpnia 2015

Ciasto gryczane z owocami na maślance

Ciasto bezglutenowe

Szybkie, łatwe ciacho bezglutenowe (pod warunkiem, że użyjemy odpowiedniego proszku do pieczenia). Miałam ochotę na niedzielne ciasto, ale w wersji owocowo-zdrowo-klasycznej. Ten wypiek jest zdrowy, smaczny i robi się go błyskawicznie. Polecam wszystkim uczulonym na gluten jak i nie tylko.




Ciasto:
  • 300 g mąki gryczanej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia bez glutenu
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • szczypta startych goździków
  • 100 g brązowego cukru
  • 2 jajka
  • 50 g miodu (lub więcej cukru)
  • 250 ml maślanki
  • 150 ml oleju
  • ok 700 g dowolnych owoców ( u mnie truskawki, mango i gruszki)
  • 40 g mielonych migdałów
  • wanilia (opcjonalnie)
Kruszonka:
  • 50 g masła
  • 50 g mąki z migdałów
  • 40 g mąki ryżowej
  • 50 g cukru (dowolny)

  1. Wszystkie suche składniki wymieszać w misce. 
  2. Przygotować owoce. Osuszyć. Rozgrzać piekarnik do 180 st C.
  3. Jajka, maślankę, miód i olej rozmieszać w innej misce. Wlać do suchych składników i wymieszać drewniana łyżką. Wylać ciasto na wysmarowaną masłem i wyłożona papierem do pieczenia blaszkę (u mnie blacha do tarty).
  4. Składniki na kruszonkę rozetrzeć między palcami do powstania mokrego piasku. 
  5. Na ciasto wyłożyć owoce i obsypać kruszonką. Piec 45 minut w 180 st C. 
Uwagi:
Śmiało można użyć nawet kilogram owoców, co nada ciachu dodatkowej wilgoci. Tyle było w oryginalnym przepisie

piątek, 26 czerwca 2015

Kotlety fasolowo-jaglane z kapustą

Wegetariańskie Burgery

Veggie Burgers

 


Kotleciki wegetariańskie, można pominąć jajko i zrobić w wersji wegańskiej. Świetne w burgerowej bułce, czy w pełnej wersji obiadowej.

  • 2 kubki ugotowanej kaszy jaglanej
  • mała puszka czerwonej fasoli
  • garść drobno pokrojonej, białek kapusty
  • ząbek czosnku
  • duża, czerwona cebula
  • 1 jajko
  • 1 łyżka otrąb babki plesznik (3 łyżki jeżeli nie dodajemy jajka)
  • sól
  • pieprz
  • chilli


Wszystkie składniki lekko zblendować. Dosypać otręby i uformować kotleciki. Smażyć na rozgrzanym oleju kokosowym przez 15-20 minut. Gotowe! 

Bo kto nie lubi burgerów?! Uważam, że zjedzenie takiego 'zdrowego', w bułce razowej to nie grzech ;)  Przepis na bułki znajdziecie tutaj. Dodatki to ketchup, odrobina majonezu z chilli (można zastąpić guacamole), czerwona cebula, rukola, ogórek kiszony lub małosolny, pomidor. 



wtorek, 23 czerwca 2015

Puding z kaszy jaglanej z musem malinowym

Millet pudding with raspberry sauce

Wspaniały deser na letnie, ciepłe dni.


1,5 kubka ugotowanej kaszy jaglanej
pół kubka mleka roślinnego lub zwykłego, nisko-tłuszczowego
pół banana
3 łyżki syropu z agawy
150 g mrożonych malin, lekko rozmrożonych
łyżka miodu

  • Kasze dokładnie opłukać i ugotować w słonej wodzie. Ostudzić.
  • Mleko, syrop, banan i kaszę razem utrzeć w blenderze na gładki krem.
  • Schłodzić w lodówce.
  • Maliny zmiksować z miodem. 
  • Przełożyć krem do szklanek, na górę mus malinowy. Możne jeszcze razem, przez chwilę schłodzić. Smacznego!




czwartek, 4 czerwca 2015

Ciasto na zimno z kaszy jaglanej

hm... 4 weeks to go.. tak, jestem już na ostatnich nogach. Całą ciążę nie miałam jakiś specjalnych zachcianek jedzeniowych. Jednak jest taka pora dnia, kiedy chce mi się coś słodkiego. Dlaczego więc nie jeść przy okazji coś wartościowego. Kasza jaglana ma wiele zalet, spód z ciastek owsianych też dodaje swojego. Cukier.. no cóż, czasem go też potrzebujesz ;) 



1,5 szklanki kaszy jaglanej
laska wanilli
szklanka mleka
ok 2 szklanek wody
szczypta soli
syrop maple lub cukier
150 g jogurtu naturalnego
2 galaretki (można znaleźć w sklepach ze zdrową żywnością), smak jest dowolny
kilka ciastek owsianych lub ciastek digestive
łyżka masła
2 bezy (opcjonalnie)
pomarańcza

  • Kaszę dokładnie opłukać pod bieżącą wodą. Ugotować w wodzie i mleku z wanilią i szczyptą soli. Dosłodzić syropem lub cukrem. Odstawić do ostudzenia.
  • Rozpuścić galaretki, tę do kremu w nieco mniejszej ilości wody.
  • Roztopić masło. Wyłożyc formę folią aluminiową. Wrzucić ciastka do blendera i zmiksować na drobno. Dodać masło i blędować aż powstanie mokry piasek. Wyłożyć nim dno blaszki. 
  • Pokruszyć bezy na drobne kawałeczki (można użyć blendera, jeżeli są twarde). Wysypać na spód z ciastek.
  • Zimną kaszę, jogurt, i połowę galaretki przeznaczonej na krem przelać do blendera. Utrzeć na gładki krem. Dodać resztę galaretki i przelać krem na spód. Odstawić do lodówki. 
  • Pokroić pomarańcze w małe cząstki i ułożyć na cieście. Zalać gęstniejącą galaretką. Odstawić do całkowitego zastygnięcia do lodówki. 
  • Użyłam galaretki pomarańczowej do kremu i agrestowej na góre.

sobota, 11 kwietnia 2015

Jaglanka


Od czasu do czasu zamiast owsianki lubię zjeść kaszę jaglaną na śniadanie. Na ogół gotuję ją sobie wcześniej na wodzie i potem podgrzewam w mleku kokosowym lub zwykłym. Polecam każdemu kto jeszcze nie odkrył kaszy jaglanej, gdyż jej właściwości, a raczej wartości są ogromne!

szklanka kaszy jaglanej
2 szklanki wody
szklanka mleka kokosowego, odtłuszczonego
wanilia
szczypta soli
2 łyżki miodu lub syropu klonowego
świeże owoce

  • Kaszę wsypać na sito i obficie przepłukać wodą. Gotować w słonej wodzie do momentu, aż napęcznieje i wchłonie cały płyn. Można odstawić na później, schować do lodówki.
  • Do ugotowanej kaszy dolać mleczko, wanilię i zagotować. Mieszając gotować jeszcze przez 3-5 minut. 
  • Dodać miód. Podawać z owocami.

wtorek, 10 marca 2015

Kotleciki z kaszy jaglanej

Kolejna wersja wegetariańskich kotletów, tym razem z kaszą jaglaną. Szybko się je przygotowuje, minusem może być to, że trochę się rozpadają podczas smażenia, należy więc być delikatnym podczas tej czynności. Powodzenia!



Szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
duża marchew
korzeń pietruszki
ząbek czosnku (opcjonalnie)
duże jajko lub dwa małe
łyżka otrąb z babki płesznik (jeżeli nie macie to jakiekolwiek otręby)
2 łyżki bułki tartej (jedna do ciasta, druga do panierowania)
pół cebuli
świeżo mielony pieprz
suszona bazylia
koperek
sól

  • Marchew, pietruszkę opłukać i pokroić w duże kawałki. Wrzucić do blendera z końcówką na siekanie sałatek. Zmielić na wiórki. 
  • Do masy z warzyw dodać kaszę, jajko i razem zmielić.
  • Doprawić przyprawami. Dosypać otręby i bułkę tarką.
  • Rozgrzać olej kokosowy na patelni.
  • Z masy formować nieduże kulki i obtaczać w bułce tartej. 
  • Smażyć na rumiano na gorącym tłuszczu przez ok 15 minut.


piątek, 2 stycznia 2015

Papryka faszerowana kaszą jaglaną i soczewicą

Jak zwykle po świętach mam ochotę powrócić na dobrą drogę i odświeżyć lekkie, zdrowe menu na moim stole. Ilości słodkości zjedzonych w każde święta mnie przerażają, a najbardziej to, że  wcale nie miałam na nie ochoty, no ale były i do tego były takie pyszne :) Chyba nie tylko ja tak mam. Także drugiego stycznia jem znów kaszę, soczewice i warzywa. Życzę każdemu powodzenia :)



4 papryki, mogą być w różnych kolorach
szklanka kaszy jaglanej
2 pomidory (lub kilka koktajlowych)
pół szklanki czerwonej soczewicy
por
kilka małych pieczarek
łyżka czerwonego pesto (można zastąpić przecierem pomidorowym)
pół kubka wywaru warzywnego
pieprz
sól


  • Paprykę ściąć od góry i wybrać nasiona. Opłukać.
  • Nastawić piekarnik na 200 st C.
  • Kaszę i soczewicę opłukać na sicie. Gotować razem przez 10-15 min w wywarze z warzyw, lub z dodatkiem organicznej kostki warzywnej. Kasza nie musi być dogotowana, napęcznieje jeszcze podczas pieczenia.
  • Por podsmażyć na oleju kokosowym, lub zwykłym. Dodać pokrojone pomidory i dusić, aż sok odparuje. Posolić.
  • Grzybki obrać, opłukać i zrumienić na maśle.
  • Dodać warzywa (por, pomidory) do kaszy z soczewica i wymieszać. Doprawić solą pieprzem i pesto. Można dodać też mielonej papryki.
  • Wydrążone papryki ułożyć otworami do góry w naczyniu żaroodporny. Wlać do nich po 2 łyżki wywaru warzywnego (może być zrobiony z kostki). Dodać po 2 grzybki i uzupełnić farszem. Od góry polać jeszcze łyżką bulionu. Można przykryć plastrem sera. 
  • Resztę wywaru warzywnego wlać do naczynia, w którym stoją przygotowane go pieczenia papryki.
  • Piec przez 30-40 min w ok 200 st C. Jeżeli zaczną się bardzo rumienić zmniejszyć temperaturę do 180 st C, lub umieścić naczynie o jedną półkę niżej w piekarniku.
  • Smacznego!



środa, 3 września 2014

Brownie z kaszy jaglanej


Z kaszy jaglanej wyczarować można cuda, a nawet ciasto czekoladowe. Jest bezglutenowe, pod warunkiem, że dodamy odpowiedniego proszku do pieczenia. Perfekcyjne na przyspieszone, jesienne dni.

  • kubek ugotowanej w lekko słonej wodzie kaszy jaglanej 
  • 1/3 kubka śmietanki 30% 
  • 1/2 kubka kakao nisko przetworzonego (raw), ciemnego 
  • 3/4 kubka cukru brązowego lub kokosowego (raw) 
  • 3 jajka 
  • 50 ml oleju 
  • 70 g czekolady 60% kakao 
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego lub zwykłego) 
  • orzechy włoskie lub pekan

Kasze ugotować wcześniej, na tę porcję potrzebne będzie pół kubka suchej kaszy i kubek słonej wody. Gotować przez ok 20 min, aż woda zupełnie odparuje. Odstawić do napęcznienia pod przykryciem. Gdy kasza wystygnie dodać do niej resztę składników (oprócz orzechów) i zblendować na gładką masę. Dosypać pokruszoną na drobne kawałki czekoladę i jeszcze chwilę miksować. Wylać ciasto na małą formę (20x20) i poukładać na nim orzechy. Piec przez ok 40 min w 180 st C do suchego patyka.

Przepis pochodzi z bloga Marta gotuje.


niedziela, 8 czerwca 2014

Kasza pęczak na drugie śniadanie

Znowu kasza, tym razem na szybkie, na drugie śniadanie. Pęczak ugotowany pół na pół w wodzie i mleku z miodem i suszoną żurawiną, z dodatkiem migdałów i świeżych jagód.



Szklanka kaszy pęczak

szklanka wody
szklanka mleka
garść suszonej żurawiny i sułtanek
kilka migdałów
3 łyżki miodu
szczypta soli
wanilia

Kasze dokładnie wypłukać. Wrzucić do wrzątku z solą i gotować do napęcznienia. Dolać mleko z wanilią. Zostawić na palniku do odgotowania mleka. Po ok 15 minutach zdjąć z ognia, dodać miód, migdały i suszone owoce. Zostawić pod przykryciem jeszcze przez kilka minut. Łączny czas gotowania nie powinien wynosić więcej niż pół godziny. Jeżeli kasza będzie za sucha można dolać mleka lub wody, a według babcinego przepisu także łyżkę masła. 


środa, 21 maja 2014

Ciasto z jabłek i kaszy jaglanej


Ciasto samo zdrowie! Zawiera kasze jaglaną, która uchodzi za jedną z najlepszych kasz. Składem witaminowym przypomina jęczmienną, ale dodatkowo zawiera krzemionkę, którą trudno znaleźć w innych produktach żywnościowych. Krzem jest ważną częścią tkanki łącznej w naszym organizmie, która zaś pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu stawów, kości, naczyń krwionośnych i tkanki tłuszczowej. Krzem znacząco wpływa na odbudowę struktur skóry dając efekt odmładzający. Ma właściwości przeciwzmarszczkowe, ujędrniające, kojące zapalania skórne i poprawiające jej ukrwienie. Korzystnie wpływa też na włosy i paznokcie. Oprócz zalet 'urodowych', które możemy czerpać z kaszy jaglanej, w tych złotych ziarnach znajdziemy również witaminy z grupy B, minerały (magnez, potas, fosfor, żelazo, wapń), witaminę E i antyoksydanty. Nic tylko jeść!
Kasza jaglana jest lekkostrawna i nie zawiera glutenu. Osobiście lubię ją w wersji deseru, ugotowaną z miodem i mlekiem. Śmiało sprawdza się też jako dodatek obiadowy, którym można zastąpić ryż, kuskus, ziemniaki. Ma lekko goryczkowaty smak, ale jeżeli dobrze kaszę wypłuczemy przed gotowaniem, powinniśmy ten posmak zminimalizować.

  
1 kg jabłek
200 g surowej kaszy jaglanej
50ml syropu z algawy
wanilia
 garść nasion słonecznika
50g suszonych jagód
mielony cynamon i imbir


 Obrać jabłka i zetrzeć na tarce lub w blenderze. Dodać słonecznik (opcjonalnie) i 50ml syropu. Wymieszać z kaszą i suszonymi owocami. Doprawić cynamonem i imbirem. Masę przełożyć do formy keksowej wyścielanej papierem do pieczenia. Piec w 160-180 stopniach C przez 90 minut.
Uwagi
Jeżeli mamy bardzo słodkie jabłka substancje dosładzające będą kwestią wyboru