Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ciasteczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ciasteczka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 listopada 2017

Ekspresowe ciasteczka arachidowe

Ciastka, które robi się z trzech składników i dosłownie w pieć minut!. Wystarczy masło orzechowe, cukier (lub inne słodzidło, ksylitol, miód), oraz jajko. Wszystko mieszamy i pieczemy. Są idealne dla fanów orzeszków, ale nie tylko. Jak dla mnie nie są przesadnie orzechowe ;) Sprawdzą się też dla bezglutenowców. Polecam!

Tak na marginesie ostatnio u mnie same 'ekspresowe' przepisy. Eh to życie z małymi dziećmi.. Pozdrawiam wszystkie zabiegane mamy :) 




  • 400 g masła orzechowego 
  • 100 g ksylitolu/cukru
  • 2 jajka
  • można dodać trochę posiekanej czekolady
Wszystkie składniki połączyć. Zamieszać widelcem. Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Na wyłożoną papierem do pieczenia formę nakładać kuleczki z ciasta. Spłaszczyć każde ręką lub przy pomocy widelca (my z synkiem użyliśmy tłuczka do mięsa). Ja dodatkowo  od góry obtoczyłam je jeszcze w cukrze, aby się ładnie przypiekły i miały słodką skorupkę. 
Piec przez ok 15 minut, do złotego koloru. Wystudzić na kratce. Przechowywać w puszcze lub słoju do 7 dni. Smacznego!

poniedziałek, 9 października 2017

Szybkie i miękkie pierniczki oraz karmel daktylowy

Soft Gingerbreads

Jesienna chandra za oknem jak i w sercu, także pora na upieczenie czegoś słodkiego. Jesienno-zimowe klimaty nasuwają mi ochotę na korzenne aromaty, także zapach wypiekanych pierniczków już roznosi się po domu. Do tego synek ma okazje poćwiczyć wykrawanie kształtnych ciastek i może te na święta będą ładne ;)

Ta wersja pierniczków jest ekspresowa i nieco bardziej fit. Zawiera w większości mąkę pełnoziarnistą i tylko miód jako słodzidła. Polecam tym, którzy tuż przed świętami stwierdzą, że mogli jeszcze upiec pierniczki, ale przecież już nie zdążą zmięknąć (te są miękkie od razu!), jak i tym, którzy lubią korzenne słodkości cały rok. Miłego!


  • 100 g mąki pszennej 
  • 300 g mąki orkiszowej, pełnoziarnistej (można zastąpić pszenną) 
  • 100 g masła 
  • 2 jajka 
  • 1 kopiasta łyżka przyprawy do piernika 
  • 1 łyżka kakao  
  • szczypta soli 
  • 5 łyżek gęstego miodu (u mnie gryczany) 
  • 1 łyżeczka sody


Rozpuścić masło i lekko przestudzić. Dodać miód, sól. 

Piekarnik nastawić na 180 st C, a blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wszystkie pozostałe składniki włożyć do miski i wlać masło z miodem. Wyrobić ciasto. 

Ciasto rozwałkować dość cienko (chyba, że lubicie grubsze, miękkie pierniczki) i wykrawać dowolne kształty (to zadanie można powierzyć dziecku). 

Układać na blaszce i piec 5-10 minut w zależności od grubości ciastek. Przechowywać w pudełku, słoiku, torebce. Pierniczki są od razu miękkie, ale gdyby nie były proponuję je schować do puszki/słoika z jabłkiem. Ciasteczka wówczas wchłoną wilgoć z owocu i staną się miękkie.

Miłej zabawy!



** 

 

Karmel daktylowy

  • 150 g daktyli
  • 150 ml mleczka skondensowanego bez cukru
  • nasiona z 1 laski wanilii

Daktyle zalać wrzątkiem i odstawić na 15 minut. Wylać wodę, w której się moczyły. Zblendować z mleczkiem i wanilią. Karmel przelać do garnka i lekko gotować, aż uzyskamy pożądaną konsystencje (mniej płynną-gotujemy dłużej). 
Przechowujemy w lodówce. Można go dolewać do kawy, lub polewać sobie deser, ciasto, naleśniki. Smacznego!
 


źródło pierniczków


sobota, 25 marca 2017

Maślane Ciasteczka Jaglane

Millet Cookies



Rozpływające się w ustach maślane ciasteczka to chyba jedne z moich ulubionych. Już od dłuższego czasu nie używam mąki pszennej (dodaje jej dla konsystencji) więc nie piekę typowych shortbread-ów. Te ciasteczka są przygotowane na mące jaglanej, migdałowej i z dodatkiem pszennej. Jeżeli nie macie mąki jaglanej możecie zmielić płatki lub kaszę jaglaną. Myślę też, że śmiało można dodać mniej cukru, ale to kwestia smaku. Słodkości! 🔅



  • 1/4 kubka mąki jaglanej 
  • 1/8 kubka mąki migdałowej lub kokosowej
  • 1/8 kubka mąki pszennej
  • 1/4 kubka cukru palmowego lub brązowego
  • 1/4 kubka miękkiego masła (ok 150g)
  • łyżeczka mleka 
  • szczypta soli



Cukier zmielić w blenderze na puder. Utrzyj masło z cukrem. Dodaj mąki, sól. Wymieszaj. Jeżeli jest taka potrzeba dodaj łyżkę mleka. Ciasto powinno być dość miękkie.

Nagrzej piekarnik do 180 st C.

Formuj małe kuleczki, układaj n ablaszcze wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszcz. Zostaw miejsce na 'rozlanie' się ciasteczek. 

Piecz przez 10-12 minut. Studź na kratce. Przechowuj w pudełku lub słoju. 

**

  • Millet flour 1/4 cup
  • Wheat Flour 1/4 cup (I used 1/8 wheat and 1/8 almond flour)
  • Palm sugar or Brown sugar 1/4 cup
  • Butter 1/4 cup
  • Milk 1 teaspoon

Powder the palm or brown sugar by blending in a blender. Then pour it through a fine mesh sieve.
Sieve the millet flour and wheat flour together.
In the mixing bowl, whisk the flour and the powdered palm sugar till it is smooth.
The milk can be added to soften the dough, but take care not to add more milk, as the dough may become runny.
Roll the dough out and make small equal sized balls.
Flatten the ball in the palm of your hand to round shape.
Line a baking tray with butter paper and arrange the cookies.
Preheat the oven and bake these cookies at 180° Celsius for 10 minutes, do check in between as the cookies cook very fast and we don’t want a burnt cookie. Your cookie is ready if the edges turn to light brown.
Cool in Wire rack and store in an airtight container.



środa, 21 grudnia 2016

Pierniczki dojrzewające


W tym roku zabrałam się za pierniki już w listopadzie. Przygotowałam ciasto, które powinno leżakować przez około 6 tygodni. Umieściłam je w chłodnym miejscu, takim gdzie temperatura raczej nie przekracza 10 stopni. Może to być lodówka, spiżarnia, piwnica. Moje leżakowało w szopce na ogrodzie. 

Ostatnio w jakimś programie Makłowicz opowiadał o tym jak to dawniej przygotowywano takie ciasto już na kilka miesięcy przed Bożym Narodzeniem. Bywały takie gospodynie, które zagniatały ciasto już w styczniu, aby potem w grudniu je wypiec. Ja bym chyba zapomniała gdzie je schowałam ;) 

Moje leżakowało ok 6 tygodni, upiekłam je na raty (jak ostatnio wszystko robię, dzięki mojemu aktywnemu synkowi). Ciasteczka wyszły pyszne, Młody też się nimi zajada (pozwalam mu, a co tam w końcu są święta/ale oczywiście wszystko z umiarem). Polukrowałam kilka, tak na szybko, bez pieczołowitych dekoracji tym razem. Ta czynność to już kwestia Waszego wyboru.

Przepis zaczerpnęłam stąd

Składniki

  • 500 g miodu 
  • 2 niepełne szklanki cukru 
  • 250 g masła 
  • 1 kg i 1 szklanka mąki pszennej 
  • 3-4 jajka 
  • 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej 
  • 1/2 szklanki mleka 
  • szczypta soli 
  • 1 szklanka siekanych orzechów włoskich 
  • 1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej 
  • (bakalie można oczywiście zmienić wg uznania, np. dodać jeszcze rodzynki) 
  • 1 czubata łyżka ciemnego kakao 
  • 2 płaskie łyżeczki cynamonu 
  • 2 płaskie łyżeczki imbiru 
  • 1/2 łyżeczki pieprzu 
  • 1/2 łyżeczki mielonych goździków 
  • 1/2 łyżeczki kardamonu
  • (przyprawy można zastąpić gotową mieszanką przypraw do piernika, wyjdzie tego ok 2-3 opakowań)
 
Wykonanie
 
Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka o grubym dnie, powoli podgrzewać stale mieszając, aż wszystkie składniki się połączą, odstawić z ognia i dodać bakalie oraz przyprawy, wymieszać.
Do malaksera (lub do dużej miski jeśli wyrabiamy ciasto ręcznie) wrzucić większość przesianej mąki, jaja, sól, sodę rozpuszczoną w zimnym mleku, kakao, wymieszać. Po chwili dodać gorącą masę z tłuszczu i miodu (jeśli wyrabiamy rękami, to można ją lekko przestudzić), ponownie wymieszać. Na końcu, gdy masa jest już jednolita, dodać pozostałą mąkę i wymieszać.
Ciasto przełożyć do naczynia, przykryć lnianą ściereczką – powinno oddychać. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (spiżarnia, ewentualnie lodówka) aby dojrzewało.
Ciasto kiedy odpoczywa zmieni konsystencję z lepkiej i luźnej, na zwięzłą i twardawą. Po ok. 6 tygodniach można przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto wałkować, lekko podsypując mąką, na ok. 0,5 cm, wykrawać pierniczki. Piec w 170 st C przez 7-10 minut, w zależności od wielkości pierniczków. 
 
 
 

wtorek, 13 grudnia 2016

Razowe rożki z jabłkami z trzech składników

Mam prawie półtora rocznego synka. Jak każda matka staram się o to, aby jego dieta była zbilansowana. Sama generalnie jem zdrowo (mój mąż już też ;)), ale zdarzają nam się dni, głównie weekendy, kiedy zajadamy coś słodkiego. Mój synek do pierwszego roku życie nie miał styczności z cukrem. Słodki smak oczywiście zna, jak każde dziecko, które od urodzenia pije mleko.

Kiedy piekę ciasto staram się je dosładzać miodem, syropem klonowym, ksilitolem, czy ciemnym cukrem. Oczywiście bezy w ten sposób nie upiekę, ale takie kruche ciasteczka da się nawet bez dodatku cukru (poza tym lukrem na górze, ale on był w wersji dla dorosłych;)). Wszystko co ma postać 'ciastka', 'wypieku' mój synek zajada, aż mu się uszy trzęsą. W tym przypadku ciasto składa się tylko z mąki, masła, śmietany i szczypty soli, a smaku dodają jabłka. Istotne jest jakich owoców używacie, nie wszystkie jabłka nadają się do pieczenia. Ja najchętniej wybieram kwaskowe, lekko słodkie. Jeżeli tego kwasu mają bardzo dużo to osładzam je miodem. 



Składniki
  • 3 szklanki mąki orkiszowej z pełnego przemiału (może być dowolna mąka)
  • 1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
  • 1 kostka masła 250g
  • szczypta soli
  • jabłka + cynamon+odrobina miodu
Wykonujemy ciasto kruche, czyli siekamy masło z mąką i solą na kruszonkę (można się wspomóc malakserem). Dodajemy śmietanę i jeszcze posiłkujemy się nożem, aby ją wmieszać w maślano-mączną miksturę. Zagniatamy szybko rękoma, formujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą i chowamy do lodówki na godzinę.

Jabłka myjemy, obieramy i kroimy w małe kosteczki. Obsypujemy je cynamomem i polewamy miodem. Dokładnie mieszamy.

Rozgrzewamy piekarnik do 190 st C. 

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy. Kroimy w kwadraty, na każdy nakładamy łyżeczkę farszu jabłkowego i składamy kwadrat w pół (tworząc trójkąt, rożek). Wierzch ciastek można, ale nie trzeba, posmarować roztrzepanym jajkiem.

Pieczemy przez ok 15-20 minut na rumiany kolor. Po wystygnięciu polukrować lub nie ;) Mi smakowały obie wersje.

niedziela, 3 lipca 2016

Ciastka owsiane z kokosem i mąką migdałową

Coconut Almost Oat Cookies


Bez białej mąki, jajek i cukru. Mogą być bezgutenowe. Takie owsiano-migdałowo-kokosowe kuleczki. Polecam na drugie śniadanie!


Można przygotować w wersji wegańskiej i użyć oleju kokosowego zamiast masła i syropu klonowego zamiast miodu. Równie smaczne!




  • 3/4 szklanki mielonych migdałów
  • 1 szklanka płatków owsianych
  • 1/2 szklanki mąki, ryżowa w wersji bezglutenowej, u mnie orkiszowa
  • 1/2 szklanki wiórków kokosowych
  • 60 g mieszanki rodzynek i sułtanek
  • 7 suszonych fig
  • 125 g masła
  • 3 łyżki miodu lub innej substancji słodzącej
  • szczypta soli

Nastawić piekarnik na 150 st C.
Wszystkie suche składniki wymieszać w misce. 
Masło rozpuścić z 2 łyżkami wody, miodem oraz solą. Przelać do miski z płatkami i wymieszać. Zagnieść ciasto i na chwilę wstawić do lodówki.
Formować kuleczki i lekko je spłaszczać. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 15 minut na rumiany kolor. Smacznego!

W wersji bezglutenowej należy użyć płatków owsianych bez glutenu oraz mąki (np. ryżowej). 


poniedziałek, 20 czerwca 2016

Maślane ciasteczka orzechowe

All butter walnut cookies



Mało mam ostatnio czasu na pieczenie, a na blogowonie, to już w ogóle. Jednak potrzeba schrupania ciastka była na tyle mocna, że pomimo mojego zmęczenia i marudzenia mojego synka wspólnie zalegliśmy w kuchni na chwilkę. Wypiekliśmy ciasteczka orzechowe i bezy cytrynowe (przepis wkrótce). 

Te ciasteczka są bardzo maślane, powiedziałabym, że wręcz tłuste. Takie nie na co dzień, ale od czasu do czasy czemu nie. Ja bardzo lubię orzechy, także spałaszowałam kilka, ale większość pochłonął mój mąż ;) Miłego dnia!


  • 1 szklanka mąki orkiszowej z pełnego przemiału 
  • 220 g solonego masła lub masła + pół łyżeczki soli
  • 2/3 szklanki cukru muscovado
  • 2/3 szklanki drobno posiekanych orzechów włoskich
  • 1 żółtko

Orzechy drobno posiekać lub zmielić w malakserze ma małe kawałeczki.
Piekarnik nagrzać do 160 st C. 

Masło o temperaturze pokojowej utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać żółtko i dalej ucierać. 
Do masy dodać mąkę i wymieszać mikserem. Dodać orzechy i wymieszać. 
Z masy formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego (rękoma lub łyżeczką), układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wcisnąć w każdą połówkę orzecha. Należy zachować solidny odstęp pomiędzy ciasteczkami, gdyż bardzo się rozleją. 

Piec przez 15 minut. Ostudzić na kratce. Smacznego!



źródło

sobota, 23 kwietnia 2016

Kruche ciasteczka sezamowe z pasty tahini

Sesame shortbread


Idealne, kruche, rozpływające się w ustach ciasteczka! Jeżeli macie gotową pastę tahini (tą samą, którą dodaje się do humusu) wykonacie je błyskawicznie. Jeżeli nie, należy zmiksować uprażone ziarna sezamu z olejem, np. rzepakowym. 4 szklanki sezamu miksujemy z około 1/2 - 2/3 szklanki oleju. Pasta ma konsystencję 'luźniejszego' masła orzechowego. Taką oto pastę możemy przechowywać w lodówce bardzo długo. Warto też zauważyć, że ziarna sezamu to bogactwo magnezu, wapnia i białka. Nic tylko jeść ;)

Ciasteczka, które tutaj przedstawiam mają dość specyficzny, intensywny smak. Takie trochę jak chałwa (tak je zresztą opisuje autorka). Są bardzo kruche, lekko słodkie, idealne do kawy czy herbaty. Zdecydowanie polecam ten przepis! 




  • pół szklanki pasty tahini
  • 1 i 1/2 szklanki mąki orkiszowej i pszennej razowej (lub dowolnej)
  • pół szklanki cukru muskovado/ksylitolu, w dowolnych proporcjach
  • szczypta soli
  • 100 g miękkiego masła
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej lub łyżeczka proszku do pieczenia 
  • ziarenka sezamu do posypania

Wszystkie składniki zmiksować w malakserze na kruche ciasto. Jeżeli będzie zbyt miękkie można je przez chwilę schłodzić w lodówce.Jeżeli będzie za suche dolać łyżkę wody.

Uformować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i lekko spłaszczyć. Posypać ziarenkami sezamu i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 

Piec w 180 st C przez ok 15 minut. Ciastka będą miękkie po wyjęciu z piekarnika, ale jak wystygną nabiorą kruchości. Przechowywać w słoju lub w szczelnym pudełku. Słodkiego dnia!

piątek, 26 lutego 2016

Ciasteczka migdałowe z białek

Almond Meringue Cookies


Takie jakby bezy z mielonymi migdałami. Może bardziej jak makaroniki (nigdy nie robiłam, ale przymierzam się do tego wyzwania). Bardzo proste, smaczne, wystarczą trzy składniki, aby je upiec. Minusem jest ilość cukru. Zachęcam do NIE zjedzenia wszystkich od razu, chociaż może to być trudne. Najlepiej się nimi podzielić :) Słodkiego dnia!



 Składniki
  • 2 białka rozmiaru L
  • 15 dag cukru pudru (u mnie 10 dag pudru i 5 dag miałkiego, brązowego cukru)
  • 10 dag zmielonych migdałów (mogą być też orzechy laskowe)
  • aromat cytrynowy lub skórka otarta z połowy cytryny (można zastąpić wanilią)
  • szczypta soli 
 Wykonanie
Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodawać łyżkami cukier i cały czas ubijać. Masa musi być gładka i lśniąca, a cukier rozpuszczony (jeżeli mieszacie cukry tak jak ja to dodajcie najpierw ten grubszy, potem cukier puder). 

Gdy masa jest już gotowa dodać ekstrakt cytrynowy (kilka kropelek) lub skórkę. Dosypać migdały i wymieszać łyżką. Nie robić tego zbyt długo, aby nie uszkodzić/odpowietrzyć niepotrzebnie piany. Tylko do połączenia się składników.

Masę przełożyć do rękawa cukierniczego. Nagrzać piekarnik do 150 st C. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać ciasteczka. Ja na kilka nałożyłam po jednej malinie. Można też posypać pokruszonymi migdałami.

Piec przez 20-25 minut, aż ciastka się wysuszą i staną kruche. Nie powinny za bardzo nabrać koloru.

Po wystygnięciu przełożyć ciasteczka do pojemnika i szczelnie zamknąć, aby nie złapały wilgoci. Smacznego! 

Z dodatkiem świeżych malin


sobota, 13 lutego 2016

Ciasteczka z czekoladą, pistacjami i figami

Ciastka bardzo popularne na Wyspach Brytyjskich i w Irlandii. Lubię je czasem, ale wolę te z mąką pełnoziarnistą i z dodatkiem orzechów czy owoców. Takie też przygotowałam. Niestety ilość cukru pozostała bez zmian, a ksylion nie sprawdzi się tutaj za bardzo. Na szczęście zjadłam tylko trzy ;) 

Uważam, że jak już jemy słodycze to dobrze zadbać o to, aby były to takie przygotowane w domu. Tylko wówczas mamy pewność ile cukru dosypujemy, możemy go zastąpić np. suszonymi owocami, miodem, syropem klonowym. Mąkę też najlepiej wymieszać z taką z pełnego przemiału lub w ogóle zrezygnować z białej. Oczywiście nie dajmy się zwariować! Jeżeli mam ochotę na 'zwykłe' ciasto (oczywiście domowe) to takie robię, bo gdy tylko próbuję siebie oszukać 'dietetycznymi' wersjami to i tak finalnie zjem TO ciastko później. Na co dzień rzadko robię klasyczne wypieki, ale zawsze od święta i czasem gdy spodziewam się gości. Są smaki, aromaty, które przenoszą mnie do wspomnień z dzieciństwa i choćby dlatego nigdy nie zrezygnuję z ciasta drożdżowego, sernika czy bezy. Te wypieki zawsze, choć okazjonalnie, będą się pojawiać na moim stole. Myślę, że jest to także przyczyna (może lenistwo, chociaż kto mnie zna to myślę, że leniem by mnie nie nazwał) tego, że nie jestem weganką. 
Przepis od Martha Stewart.



Składniki 
  • 2,25 szklanki mąki (u mnie orkiszowa i pszenna, pełnoziarnista)
  • 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 szklanka masła w temperaturze pokojowej (ok 200g)
  • 1 szklanki cukru (u nie ciemny muscovado)
  • 0,25 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • szczypta soli
  • olejek waniliowy lub nasiona z jednej laski wanilii
  • 2 duże jajka
  • 1,5 szklanki posiekanej, ciemnej czekolady (u mnie 70% kakao)
  • 0,5 szklanki posiekanych, suszonych fig
  • 1,25 posiekanych pistacji
Wykonanie
Połączyć mąkę z sodą. 
Masło i cukry utrzeć na puszysty, jasny krem (nie będzie biały, gdyż używamy ciemnego cukru). Dodać po jednym jajku i po kilka łyżek mąki, dalej ucierać mikserem. Dosypać resztę mąki, wanilię i wymieszać do połączenia. 
Wsypać figi, czekoladę, orzechy i wymieszać łyżką. 
Nagrzać piekarnik do 180 st C. Blaszkę wyłożyć pergaminem. Formować małe kuleczki z ciasta i układać je na papierze w dość dużej odległości od siebie (ciastka się rozleją). Piec przez ok 10 minut. Studzić na kratce. Przechowywać w szczelnym pudełku lub słoiku. Smacznego!

**

Chewy chocolate chip cookie





  • 2 1/4 cups all-purpose flour
  • 1/2 teaspoon baking soda
  • 1 cup (2 sticks) unsalted butter, room temperature
  • 1/4 cup granulated sugar
  • 1 cup packed light-brown sugar (muscovado)
  • pinch of salt
  • 2 teaspoons pure vanilla extract
  • 2 large eggs
  • 1 1/2  dark chocolate chips 
  • 1/2 cup choped drie figs
  • 1/4 cup choped pistacio nuts 
 
Preheat oven to 180 degrees of Celcius. In a small bowl, whisk together the flour and baking soda; set aside. In the bowl of an electric mixer fitted with the paddle attachment, combine the butter with both sugars; beat on medium speed until light and fluffy. Reduce speed to low; add the salt, vanilla, and eggs. Beat until well mixed, about 1 minute. Add flour mixture; mix until just combined. Stir in the chocolate chips, figs and nuts.

Drop heaping tablespoon-size balls of dough about 2 inches apart on baking sheets lined with parchment paper.

Bake until cookies are golden around the edges, but still soft in the center, 8 to 10 minutes. Remove from oven, and let cool on baking sheet 1 to 2 minutes. Transfer to a wire rack, and let cool completely. Store cookies in an airtight container at room temperature up to 1 week.

 
Source of this recipe

sobota, 6 lutego 2016

Jaglane serduszka z cynamonem

Millet Chocolate and Cinnamon Cookies

 
Zrobiłam ciastka nieco na oko, ale wyszły ciekawe. Dosypałam do ciasta nieco nasion Chia co dodało im chrupkości. Można przełożyć dżemem, lub polać ulubioną czekoladą. Jak dla mnie najlepsze były bez żadnych dodatków i po kilku dniach trzymania w zamkniętym pudełku. Jeżeli wolicie słodsze smaki to dosypcie łyżkę ksylionu lub cukru.




  • 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (ugotowanej na wodzie)
  • 1 szklanka mąki (u mnie orkiszowa)
  • 200 g marcepanu
  • 3 łyżki miękkiego masła
  • 1/4 szklanki kwaśnej śmietany
  • 80 g ciemnej czekolady (może być ciemna smakowa, lub zwykła mleczna, jeżeli wolicie słodsze ciasteczka)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżki nasion chia
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
Ugotować kaszę w wodzie. Gdy płyn odparuje dodać połamaną czekoladę i rozpuścić. Przestudzić. 
Gdy czekoladowa kasza jest zimna dodać miękkie masło, śmietanę i marcepan. Utrzeć łyżką lub mikserem. Dosypać nasion chia, cynamon, mąkę i proszek do pieczenia. Zagnieść ciasto (będzie dość mokre). Schować do lodówki na minimum godzinę. 
Po tym czasie rozwałkować ciasto podsypując mąką. Wykrawać serduszka (lub inne kształty), układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 20 minut w 180 st C.
Część serduszek można wykroić z dziurką (lub mniejszym sercem w środku) i takie formy przykleić dżemem do pełnego serca. 

piątek, 15 stycznia 2016

Dietetyczne i wegańskie ciastka z owsianki

Vegge and Fit Porridge Cookie 




Nisko tłuszczowe, wysoko błonnikowe ciastka owsiano-kokosowe dla tych, którzy rozpoczęli już swoje noworoczne postanowienia o zgubieniu kilku kilogramach (uważam jednak, że takie postanowienia są zawsze efektem poświątecznego przejedzenia). Ciastka robi się łatwo i szybko. Nie potrzebne są tutaj umiejętności cukiernicze, jedynie podstawowa zdolność ugotowania owsianki. Autorka podaje, że jedno ciastko (z proponowanej porcji wychodzi ok 15 ciasteczek) zawiera 42 kalorie. Nie najgorzej. Co jednak dla mnie ważniejsze płatki owsiane, kokos i babka płesznik to świetne źródło błonnika. Polecam jako przekąskę do herbaty, czy drugie śniadanie w pracy.
Przepis pochodzi stąd.

Składniki
  • 7 łyżek płatków owsianych
  • 1 i 1/4 szklanki mleka sojowego (lub dowolnego mleka)
  • 5 łyżek wiórków kokosowych
  • 2 łyżki ksylionu
  • szczypta soli
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • łyżka syropu klonowego
  • łyżka otrąb babki płesznik (jak nie macie to pomińcie, ale zredukujcie mleko do jednej szklanki)
Wykonanie 
Podgrzać mleko. Dosypać płatki, wiórki kokosowe, sól, ksylion i syrop klonowy. Gotować, aż masa będzie bardzo gęsta. Odstawić do przestudzenia. 
Gdy masa jest już chłodna dosypać do niej babkę płesznik i proszek do pieczenia. Wymieszać. Odstawić na 10 minut.
Nagrzać piekarnik do 180 st C. Z masy formować kuleczki, lub nakładać porcje ciasta łyżką na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec ok 20-30 minut, aż ciastka się lekko zarumienią. Z zewnątrz powinny być lekko chrupiące, a w środku miękkie. W miarę przechowywania staną się bardziej miękkie.

Uwagi
Jeżeli chcecie nadać ciastkom kruchości, a nie straszne wam kalorie i tłuszcz, proponuję dodać 2 łyżki masła kokosowego. Smacznego.

środa, 9 września 2015

Ciastka kokosowe z dżemem malinowym

Warto jeść kokos, gdyż zawiera bardzo dużo błonnika (23 g w 100 g, a wiórki kokosowe wcale nie mniej, bo 21 g w 100 g produktu). Także 100 g tego orzecha dostarcza całodobowe zapotrzebowanie na to włókno! Szokujące, prawda? W dodatku jest smaczny. Może jego minusem jest kaloryczność, ale to tak samo jak z wszystkimi, innymi orzechami. 
Dzisiaj polecam ciastka a`la kokosanki. Kruchy spód pokryty warstwą dżemu malinowego (najlepiej domowy), zapieczony pod kokosową bezą. Delicious!! 
Przepis pochodzi z Moje Wypieki.

Składniki
  • 280 g mąki (u mnie pół na pół pszenna i orkiszowa)
  • 50 g mąki ze zmielonych migdałów (można zastąpić zwykłą mąką)
  • 50 g brązowego cukru pudru
  • 185 g masła, zimnego
  • 3 żółtka 
  • 2 łyżki śmietany 18% (u mnie sojowa)
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w malakserze i wyrobić (można też wyrobić ręcznie). Ciasto uformować w kulę, owinąć folią i włożyć do lodówki na 1 godzinę.
Blachę o wymiarach 35 x 25 cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto wyjąć z lodówki rozwałkować na grubość około 5 - 7 mm i wyłożyć nim blachę, wyrównać. Ja miałam nieco za dużo ciasta, wyszła mi kolejna, mała blaszka. Zwiększyłam więc ilość składników na beze o jedno białko i proporcjonalnie do tego resztę składników. Można też upiec kruche ciasteczka z reszty.  Ciasto ponownie schłodzić w lodówce przez 30 minut. Podpiec w 170 st C przez 12 minut.

Ponadto
  • pół szklanki dżemu malinowego (u mnie cały słoik)
  • 3 białka
  • szczypta soli
  • 150 g drobnego cukru do wypieków
  • 100 g wiórków kokosowych
Schłodzone ciasto posmarować równo dżemem malinowym.
W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać cukier, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta, błyszcząca piana bezowa. Dodać wiórki kokosowe i zmiksować. Bezę kokosową wyłożyć na kruchy spód, wyrównać.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 40 minut lub dłużej (po tym czasie można obniżyć temperaturę nawet do 140ºC) do momentu całkowitego wysuszenia bezy - beza powinna być chrupiąca i sztywna, nie 'gumowa' przy dotyku i miękka. Wyjąć, wystudzić.
Pokroić na kwadraty. Przechowywać w pojemniku w temperaturze pokojowej do 7 dni.