Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Smarowidła. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Smarowidła. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 lutego 2016

Pasta z czerwonej soczewicy

Red Lentil Butter 





Ile można jeść humus? Ja mogę prawie codziennie, ale ta pasta jest równie pyszna! Do tego łatwa do zmiksowania.
Zachęcam do jedzenia soczewicy głównie ze względu na wysoką zawartość białka. W 100 g soczewicy znajduje się już 9 g białka. Chociaż nie jest to pełnowartościowe białko, bo nie zawiera wszystkich aminokwasów, ale w połączeniu z innymi roślinnymi produktami, które mają ich pod dostatkiem, można skomponować pełnowartościowy posiłek (np. ze zbożami czy ziemniakami). Dodatkowo zaznaczę, że białko z soczewicy jest drugim po soi najlepiej przyswajalnym białkiem roślinnym (85%). Dla porównania przyswajalność z mięsa wynosi 96%.
Smacznego!

  • 1 kubek ugotowanej czerwonej soczewicy
  • 1 ząbek czosnku
  • ok 10 pomidorów suszonych z oleju
  • 2 łyżki nasion słonecznika
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • świeżo mielony, czarny pieprz
  • sól
  • płatki suszonego chilli

Soczewicę należy ugotować w proporcji 1,5 kubka wody na 1 kubek ziaren. Woda powinna być posolona i można do niej dodać 1 liść laurowy. Ziarna gotujemy przez ok 15 minut.
Przestudzoną soczewicę umieszczamy w blenderze. Dodajemy pokrojone pomidory z oleju + 1 łyżka oliwy z tych pomidorów. Dosypujemy też słonecznik i posiekany czosnek. Blendujemy na gładki (mogą być małe kawałki pomidorów) krem. Doprawiamy cury, cytryną, solą i pieprzem. Przechowujemy w słoiku lub plastikowym pojemniku w lodówce.


niedziela, 24 stycznia 2016

Krem czekoladowy z awokado, bananów i fig

Dark Chocolate Cream made with avocado, banana and fig


  • 2 małe, organiczne, dojrzałe banany
  • pół dojrzałego avocado
  • 7-8 suszonych fig
  • 8 kostek czekolady 70% kakao, wychodzi ok 40-50 g (lub innej, ciemnej czekolady dobrej jakości)
  • 2 łyżki oleju z orzechów (u mnie z laskowych), można dodać też olej kokosowy lub inny roślinny
  • łyżeczka ciemnego kakao

  1. Rozpuścić czekoladę na parze. Nie trzeba się bardzo starać, jeżeli zostaną małe cząstki nieroztopionych kostek to i tak nam się to rozetrze w blenderze. Czekolada ma być miękka. 
  2. Figi pokroić w mniejsze cząstki odkrawając twarde ogonki (jeżeli mają).
  3. Wszystkie składniki umieścić w blenderze i utrzeć na gładki krem. Jeżeli będzie zbyt gęsty dodać jeszcze łyżkę oleju.
  4. Jeżeli macie takie preferencje, możecie dosłodzić krem łyżką syropu klonowego czy dowolnego środka słodzącego. Uważam jednak, że banany i figi mają wystarczającą ilość słodkości i krem wychodzi idealnie zbalansowany.
  5. Konsystencja kremu nie będzie gładka ze względu na pestki z fig. Jeżeli robicie krem dla dzieci i będzie to niektórym niejadkom przeszkadzać, to proponuje użyć daktyli, które wcześniej należy namoczyć w wodzie przez pół godziny.
  6. Krem jest idealny do naleśników, czy pieczywa. 
  7. Należy go przechowywać w lodówce, mój wytrzymał 3 dni, ale ze względu na swoją smakową atrakcyjność. Polecam i ostrzegam, że uzależnia ;)

czwartek, 26 marca 2015

Fasolowo-oliwkowe smarowidło do chleba


Coś na chleb? Znudziło Wam się już jeść kanapki z serem, pomidorem, sałatą, twarogiem, jajkiem itd? Pasztety i pasty są zawsze miłym urozmaiceniem. Jeżeli macie w domu puszkę czerwonej lub białej fasoli, czarne oliwki, cebulę i czosnek to możecie wszystko razem zmielić i otrzymać niezłe smarowidło do pieczywa. Smacznego!



pół puszki fasoli
kilka czarnych oliwek
mała cebula
pół ząbka czosnku
ziele angielskie
czarny pieprz
sól
majeranek
łyżka masła
kilka kropel sosu sojowego i oliwy z orzecha włoskiego (można inną)

  • Cebulę drobno posiekać i zeszklić na maśle. Dodać czosnek i podsmażyć.
  • Fasolę, oliwki, oliwę, sos sojowy zmielić w blenderze. Dolać 3 łyżki wody, gdyż fasola jest bardzo 'mączna'. Dodać przyprawy, cebule i jeszcze chwilę blendować. 
  • Doprawić do smaku i gotowe. Proponuję zajadać z kiszonym ogórkiem i chlebem żytnim na zakwasie. 





czwartek, 14 sierpnia 2014

Hummus

Hummus to pasta z ciecierzycy pochodząca z Libanu i popularna w kuchni Bliskiego Wschodu. Lubiana szczególnie wśród wegan, głównie ze względu na zawartość białka i węglowodanów. Można ją przygotować na kilka sposobów, z różnymi przyprawami. Podstawowymi składnikami zawsze są ziarna ciecierzycy, pasta tahini, oliwa i sok z cytryny. Moja wersja jest z czosnkiem, białym pieprzem i natką pietruszki. Pasta świetnie spełnia rolę kanapkowej lub dipu do krakersów. Zaraz po tej z avocado jest moją ulubioną.

220 g ciecierzycy ugotowanej lub z puszki
5 łyżek pasty tahihi
80 ml wody mineralnej
1 łyżka oleju sezamowego
1 łyżka oliwy z oliwek
ząbek czosnku
gałązka pietruszki
sól
kilka ziarenek białego pieprzu

Jeżeli używacie suchej ciecierzycy należy ja namoczyć na całą noc. Następnego dnia ugotować do miękkości (2-3 godziny). Ostudzić. Wrzucić wszystkie składniki do blendera i zmielić na gładką masę. 

Uwagi
Tahini to pasta z sezamu, którą łatwo można kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Jeżeli jednak jej nie znajdziecie, to można ją łatwo zrobić samemu. Potrzebne wam będą ziarna sezamu, które należy uprażyć na patelni. Przestudzić i zmielić ręcznym blenderem z łyżką oliwy.  
Przepis zaczerpnęłam z kwestii smaku