Zdecydowanie jest to dla mnie sałatka, która kojarzy mi się z dzieciństwem. Latem często jedliśmy młody szabelek, czy to na ciepło z masłem, czy na zimno z cebulką, oliwą i octem. Obie wersje zawsze mi smakowały. Niezwykle prosta i szybka w przygotowaniu sałatka, która dopasuje się do każdego obiadu czy kolacji. Dodałam ogórka kiszonego, można użyć małosolnego. Smacznego!
3 garści zielonej fasolki szparagowej
2 szalotki
1 ogórek kiszony
natka pietruszki
sól
pieprz
łyżka octu jabłkowego (lub więcej do smaku)
łyżka oliwy z oliwek
- Ugotować fasolkę w słonej wodzie, lub w parowniku. Zahartować w zimnej wodzie. Odcedzić.
- Pokroić cebulkę. Posypać solą i szczyptą cukru. Pozostawić na ok 5 minut, aby zmiękła.
- Pokroić ogórka i natkę pietruszki. Dodać do cebulki. Doprawić solą, pieprzem, octem i oliwą. Dodać fasolkę i zamieszać.
- Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz