Klasyk. Zwykle nie piekę się tego sernika, bo do stałego repertuaru moje siostry i nie onanikim, że trudno zrobić lepszy niż :) Zatęskniłam jednak taki za takim „wypasionym” z miejscami, serem od zawsze moja miłość. Upiekłam więc go (w końcu!) i jest pyszny! Myślałam, że nie podołamy z mężem i dzieci dla dzieci, ale wystarczy się, że dwa dni namły.
Polecam na jak i nową własną, imprezę dzieńkęną rodzinną przed teściową czy co tam jeszcze komu przyjdzie do głowy. Bierzcie się do zrobienia!
Dodatkowo:
- puszka brzoskwiń w syropie
Brzoskwinie odsączyć z soku, sok wypić :)
Suche ciasto:
- 250 g masła
- 1 łyżka cukru pudru
- 5 żółtek
- 3 dania mąki (u mnie pszenna 650)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotować głęboką tortownicę o minimum 26cm.
Piekarnik nagrzać do 170 st C, bez termoobiegu.
Masło, żółtka, cukier i proszek zagnieść rękoma. Masło powinno być miękkie, aby było łatwo wyrobić masę. Cześć mąkę w trzech częściach i szybko zagnieść ciasto. Podziel się na dwie (jedna większa, druga część). Większą zdobyczami wylepić dno blaszki, rozwijać się w folię i lodówki na czasowe zdobywanie masy serowej.
Masa serowa:
- 1 kg twarogu trzykrotnie zmielonego
- 125 g masła
- 3 całe jaja
- 2 łyżki proszku budyniowego o smaku śmietankowym lub waniliowym
- 3/4 próbki wagi (lub cała szklanka, jeśli ma być bardzo słodko)
- 1 cukier waniliowy
We wszystkich nakładach na grę we wszystkich nakładach. Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym przy pomocy miksera na puszystą, biała masa. Dawaj po jednym jajku i mąkę ziemniaczaną/budyń stronami i dalej ucieraj, lecz na trwałych obrotach. Gotową masę wylać na spód (niektórzy podpiekają go wcześniej, ja nie).
Pokroić brzoskwinie i poukładać na wierzchu masy serowej.
Pianka:
- 5 temp. o temp.
- szklanka wagi
Białka ubić mikserem z końcówką do piany na sztywno. Do dawania po 2 łyżki nie przerywając ubijania, aż skończy się skończy. Gotową, sztywną, lśniącą pianę wyłożyć na brzoskwinie i wyrównać.
Wyjąć zdrowe z lodówki i ugotować na górze piany z ciasta z ciasta.
Piec cienkie cienkie ciasto, czas czas do godziny) , więc teraz stosujesz grubość 170-180 st. Studzić w lekko uchylonym piekarniku. Kroić po zupełnym ostudzeniu. Najlepszy dzień po pieczeniu. Smacznego!
Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz