Wyjątkowo upiekłam pszenny chleb. Na pszennym zakwasie. Jest go sporo w przepisie, więc chleb jest lekko kwaskowy, ale o to też chodzi w pieczywie na zakwasie. Według oryginalnego przepisu powinna być tylko mąka pszenna typu 550, ja użyłam razowej do domowego wypiekania chleba. Jeżeli macie słaby zakwas dodajcie 2-3 gramy suszonych drożdży.
Bochenek wychodzi bardzo sprężysty, chrupiący. Można go przechowywać kilka dni, chociaż ja zawsze mrożę część wypieków.
Miłego wypiekania!
- 300 g zakwasu pszennego
- 260 g wody
- 500 g mąki pszennej (u mnie pół na pół razowa i biała)
- płaska łyżka soli
Zakwas wymieszać razem z wodą. Dodać mąkę i sól. Zagnieść gęste i
elastyczne ciasto (mikserem z hakiem chlebowym ok. 6 minut, ręcznie ok.
10 minut). Ciasto powinno być dobrze wyrobione, elastyczne i jedynie
delikatnie lepić się do dłoni. Nie należy dodawać zbyt dużo mąki podczas
wyrabiania. Z czasem ciasto powinno stawać się coraz bardziej
elastyczne.
Ciasto po wyrobieniu przełożyć do miski wysmarowanej olejem, przykryć
szczelnie i pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 3
godziny. W trakcie wyrastania ciasto należy dwukrotnie odgazować – co
godzinę. Z każdym składaniem ciasto będzie nabierało coraz większej
sprężystości i będzie coraz mniej lepkie. Podczas składania można
delikatnie podsypywać blat mąką.
Po 3 godzinach przełożyć ciasto (łączeniem do góry) do kosza do
wyrastania chleba (lub innego naczynia – w zależności od kształtu jaki
chcemy nadać – wyłożonego ściereczką i obsypanego mąką). Szczelnie
owinąć folią spożywczą i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 3-4
godziny w temperaturze pokojowej.
Piekarnik nagrzać do temperatury 240 stopni C – wraz z blachą do pieczenia.
Wyrośnięty bochenek przełożyć na blachę wyłożoną papierem do
pieczenia, naciąć w kilku miejscach szybkim ruchem, ale niezbyt głęboko.
Bezpośrednio przed włożeniem chleba do piekarnika na jego dno wrzucić
kilka kostek lodu, który parując zapewni odpowiednią wilgotność w
piekarniku.
Piec w temperaturze 240 stopni C przez 10 minut, następnie
temperaturę zmniejszyć do 220 stopni C i piec jeszcze ok. 20-30 minut. Smacznego!
Źródło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz