piątek, 22 kwietnia 2016

Chleb żytnio-orkiszowy, chrupiący

Rye and Spelt Bread 

Dom pachnący chlebem to jest to! Nie mam dzisiaj niczego więcej do powiedzenia, poza tym, że jest dzisiaj Dzień Ziemi i mam zamiar sprzątać śmieci w parku podczas spaceru z moim synem (ciekawe co na to przechodnie;). Szanujcie naszą planetę! 

 

Zaczyn
  • 100 g zakwasu żytniego
  • 200 g mąki orkiszowej z pełnego przemiału
  • 100 g wody filtrowanej lub chłodnej, przegotowane
Wszystkie składniki wymieszać w misce, przykryć folią i odstawić na 12 godzin.
  
Ciasto
  • 200 g mąki żytniej typu 720 (można użyć razowej typu 2000, ale wówczas trzeba dodać więcej wody)
  • 300 g mąki pszennej
  • 230 g wody
  • 1 łyżeczka miodu gryczanego
  • 1 łyżeczka drożdży suszonych (10 g świeżych)
  • 1 łyżeczka soli

Ciasto można wyrobić mikserem (hakiem lub "wiosłem") albo ręcznie. Jego konsystencja będzie raczej zwarta. Uformować kulę, przełożyć ją do miski delikatnie posmarowanej oliwą lub olejem. Przykryć folią aluminiową i odstawić do wyrastania na 1-1,5 godziny. Ciasto powinno wyraźnie powiększyć swoją objętość.
Z wyrośniętego ciasta uformować bochenek (okrągły, podłużny) i przełożyć go do koszyka oprószonego mąką (lub durszlaka wyłożonego ściereczką oprószoną mąką).

Odstawić do wyrastania na ok. 30-45 minut. Tym razem ciasto powinno rosnąć zdecydowanie szybciej.
W tym czasie rozgrzać piekarnik  do 230 st C- jeśli mamy kamień do pizzy, to z kamieniem, a jeśli nie, z blachą wyłożoną papierem do pieczenia.

Wyrośnięty chleb jednym ruchem przełożyć a blachę lub kamień. Ścianki piekarnika spryskać wodą. Piec przez 10 minut w temperaturze 230 st C po czym obniżyć do 210 st C i piec kolejne  25-35 minut (gotowy chleb wyda głuchy odgłos, gdy go postukamy od dołu, chociaż nie jest to łatwe, gdy chleb jest gorący ;). 

Bochenek ostudzić na kratce. Przechowywać zawinięty w ściereczkę kuchenną, myślę, że do 7 dni (u mnie został zjedzony w ciągu 5).  



Brak komentarzy: