piątek, 21 listopada 2014

Bardzo zwyczajna zupa pieczarkowa

Ostatnio mam ochotę na zupy, które pamiętam z dzieciństwa, np. pomidorówkę z ryżem czy pieczarkową z koperkiem. Pomidorową mi ostatnio upichcił mąż, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia, tak szybko i ze smakiem zjadłam :) Ja dziś przygotowałam pieczarkową, taką z kawałkami grzybków i makaronem. Gotuje się ją ekspresowo, a smakuje najlepiej następnego dnia. Smacznego!



2 litry wody
250 g pieczarek
1 cebula
kostka warzywna organiczna
garść makaronu świderki
pieprz
łyżeczka masła
świeży lub suszony koperek
śmietana lub jogurt naturalny 

Pół cebuli pokroić drobno i podsmażyć. Pieczarkni obrać, opłukać i posiekać. Wrzucić na wrzącą wodę z wywarem warzywnym oraz połową cebuli w całości. Gotować ok 20 minut. Dodać podsmażoną cebulę, pieprz, makaron i gotować do momentu, aż makaron będzie miękki. Zabielić poprzez odlanie odrobiny zupy do kubka i dodanie do niego trzech łyżek śmietany lub jogurtu. Wymieszać i dodać do garnka z zupą. Posypać koperkiem. 

Uwagi
Zdjęcie robiłam gdy zupa była zimna, stąd ta kaszkowata konsystencja, która powstała z zastygniętego masła. 

Brak komentarzy: