Nigdy nie byłam fanką muffinów, cupcaków i innych babeczek, ale dostrzegam potencjał w ich wypiekaniu. Można je przecież zrobić na milion sposobów! Prezentuje moje pierwsze muffinki z aromatycznym tymiankiem, suszonymi pomidorami i odrobiną parmezanu. Przygotowałam je pół na pół z mąką pszenną i orkiszową. Można je potraktować jako pachnące bułeczki i jeść z masłem, serkiem lub same, bez żadnych smarowideł. Moje babeczki zawierają pomidory z oleju, bo nie miałam akurat czasu na namoczenie tych suszonych, ale dzięki temu wyszły bardzo wilgotne w środku. Przepis jest banalnie prosty i szybki do wykonania. Jeżeli nie macie pomysłu na lunch czy kolacje zabierajcie się do pieczenia! Ja dodaje kolejna etykietę do mojego bloga.
130g mąki razowej lub orkiszowej
150g mąki pszennej
2 jajka
250ml maślanki
60g roztopionego masła
pół łyżeczki soli
szczypta białego pieprzu
kilka gałązek świeżego tymianku (ok 10)
50g utartego parmezanu (20 do obsypania wierzchu)
łyżeczka proszku do pieczenia
kilka pokruszonych orzechów nerkowca
Wszystkie produkty powinny mieć temperaturę pokojową, należy więc wyjąć
maślankę i jajka z lodówki na ok pół godziny przed pieczeniem. Roztopić masło i odstawić do wystygnięcia. Włączyc piekarnik i ustawić na 180st C. Suche składniki pomieszać w dużej misce. Pomidory, zioła pokroić. Parmezan utrzeć na drobnej tarce. Jajka, maślankę i zimne masło wymieszać. Dolać do miski z suchymi składnikami i zamieszać łyżką do połączenia. Dodać pomidory, tymianek i parmezan. Wyłożyć blaszkę do muffinków papilotkami i do każdej wsypać kilka kawałków orzechów. Nakładać łyżką ciasto. Z porcji podanej w przepisie powinno wyjść dwanaście, średniej wielkości babeczek. Posypać górę resztą parmezanu i wstawić do piekarnika na 20 minut. Po ok 18 minutach sprawdzić drewnianym patyczkiem czy są już dopieczone. Smacznego!
Uwagi
Jeżeli ktoś woli pikantne pieczywo proponuje dodać odrobinę wiórków chilli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz